UWAGA! na początku chciałem napisać, że potrawa jest tak smaczna, że aż silnie uzależnia! Zostaliście ostrzeżeni, część dalszą czytacie na własną odpowiedzialność 🙂

Czas przyrządzenia: ok 10-15 minut.

Co będzie nam potrzebne?

Deska do krojenia, ostry nóż, wyciskacz do czosnku, patelnia, miseczka na brokuła.

Składniki potrawy:

Brokuł, świeży, surowy, 500g
Dwa ząbki czosnku
Olej rzepakowy, słonecznikowy lub kokosowy (do wyboru, co kto lubi)
Rozmaryn suszony (lub zielony, świeży)
Pieprz ziołowy (są różne rodzaje, ostrzejsze lub mniej ostre, do wyboru)
Sos sojowy jasny
Sól
Cukier

Brokuła kroimy na pojedyncze, gałązki. Większe przecinamy na połowę. Pokrojone części wkładamy do miseczki. Obieramy dwa ząbki czosnku.

Do sporej patelni lub rondelka wlewamy ok 3 łyżek stołowych oleju (tak aby przykryć dno). Rozgrzewamy go (można na sporym ogniu), a następnie dodajemy pokrojone brokuły. Szybko dodajemy ok 3-4 łyżek stołowych sosu sojowego.

Przykrywamy patelkę/rondelek przykrywką i energicznie, kilka razy mieszamy. Po około trzydziestu sekundach, podnosimy pokrywkę i dodajemy pół paczki suszonego rozmarynu (lub pokrojonego świeżego) oraz pół paczki pieprzu ziołowego.

Mieszamy za pomocą łyżki stołowej i ponownie przykrywamy pokrywką. Po około minucie, energicznie mieszamy i dodajemy soli w ilości pół łyżeczki od herbaty, rozsypując ją po wszystkich pokrojonych brokułach. To samo robimy z cukrem, z tym że jego dodajemy troszkę więcej, bo całą łyżeczkę od herbaty. Mieszamy i przykrywamy pokrywką. Po kolejnych trzydziestu sekundach dodajemy wyciśnięty czosnek, energicznie mieszamy i smażymy potrawę dalej przez około 2 minuty, tym razem nie przykrywając już patelni/rondelka. Sos sojowy/woda z brokuła powinny w tym czasie odparować, a cukier powinien zacząć delikatnie się krystalizować na brokułach i dnie patelni.
Zdejmujemy patelnie z kuchenki, potrawa jest gotowa (brokuły powinny być częściowo surowe, lub jak to się mówi „aldente”, tak aby przyjemnie chrupały podczas ich jedzenia).
Można ją spożywać samą, lub podawać na pieczywie kukurydzianym, posmarowanym hummusem (polecam chrzanowy lub pomidorowy) z dodatkiem, jednej, lub dwóch oliwek.
Potrawa ma mocny, wyrazisty smak i spisuje się idealnie w połączeniu z innymi, mniej wyrazistymi potrawami, np. bardziej słodkimi.

Smacznego 🙂