Samyang 45 1.8 FE to w miarę nowe szkło koreańskiego producenta. Pierwsze wrażenia może nie są najlepsze, bo obiektyw wydaje się być bardzo plastikowy, delikatny. Rzucać bym nim nie proponował, to fakt, ale pomimo dosyć intensywnego użytkowania przez dłuższy czas, nic złego się z nim dotychczas nie stało. Zaletą tej delikatnej budowy jest jednak waga obiektywu. Powiem, że nie nadźwigacie się, i jeśli lubicie niewielkie i lekkie zestawy aparat + obiektyw, to Samyang 45 1.8 FE spełni wasze oczekiwania. W kwestii obrazka, to można tylko chwalić to szkło. Obraz jest ostry, nawet na wymagającej matrycy Sony A7R3, bokeh bardzo przyjemny dla oka (przynajmniej ja lubię jego ciut poszarpany wygląd). W temacie celności też nie można się aktualnie do niczego przyczepić (producent naprawił błędy pierwszego firmware, szybko udostępniając poprawkę), obiektyw spisuje się w tym temacie bardzo dobrze, niezależnie od odległości do fotografowanego celu. Na szybkość działania silnika Samyanga 45 1.8 FE też nie można narzekać, jest dobrze. W temacie „pięćdziesiątek” dla systemu Sony E, jest to moim zdaniem jeden z najlepszych wyborów.